poniedziałek, 28 grudnia 2015

Miku Hatsune - Unfragment

Tekst: chu-ji
Muzyka: Hanasōmen-P
Kłamstwo, muszę znów powiedzieć
Śmieję się z Twoich słów
jakby ktoś się
smucił
 
Ból, dajesz mi z uśmiechem
Kolorowy obraz miasta
Ten czas znudzenia
kręci się, tańczy w kółku--
 
Zbyt daleko, by usłyszeć
Jakby tu czegoś brakowało
Dystans
między naszymi wzajemnie tęsknymi dłońmi,
nie ważne, jak blisko siebie będą,
to wciąż nie zero
 
Moje całe ciało splecione w konturze
Dotknij ten świat swoim głosem i
obróć go dookoła!
W zniekształconej częstotliwości
Wołam, nawet teraz
Czekam
Więc wywołaj mnie
 
Kiedy wszyscy moraliści znikną
Ciepłe kłamstwo
zaśpiewa o systemie odłączonych
wartości
 
Cóż, czy kiedyś mnie zraniłeś?
Nawet Ty na pewno
namalujesz obraz z
kolorem innym ode mnie--
 
Czy zejdziemy się pewnego dnia?
Nawet smutek, iluzja, prostota
Nie widzisz?
Moje łzy mijają się nawzajem;
zamiast znów opowiadać kłamstwo,
to zawsze będzie lepsze
 
Moje dwie dłonie, które powinny być wyciągnięte,
zanim to wiem, pogładzą powietrze i
ześlizgną się po nim w dół
Ponieważ, nawet tak, chcę go dotknąć
Bolesne słowa
Włącz to
i poczuj mnie najpierw
 
Fragment głosu, zupełnie różniącego się od głosu kogokolwiek innego
Gdy zacznę Cię szukać
Będę tam
Wtyczka wczepiona w całe moje ciało
Połączymy się kiedyś
Po tym--
Dotykam Twojego świata
 
Więc zawołaj mnie najpierw
Po prostu włącz to głośno

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz